„Galeria XX wieku”, która powstała kilka lat temu w ramach
portalu Kasztelania.pl, to owoc kilku fascynacji oraz
okoliczności historyczno-geograficznych. Najważniejsze z nich
to historia i fotografia – towarzyszą mi one od wielu lat i z
większym lub mniejszym nasileniem wpływają istotnie na to,
czym zajmuję się w czasie wolnym od pracy zawodowej.
Oświęcim zaś, to już trzecie miasto bogate w historię, w którym
przyszło mi mieszkać. Tak się jakoś składa, że oprócz
zainteresowania historią w sensie ogólnym od dawna
interesowałem się historią miejsc, w których przyszło mi
mieszkać i/lub pracować – może nie w sensie ściśle naukowym
ale jakoś nigdy nie było mi wszystko jedno co było lub działo się
na ulicach, po których się przemieszczałem, co było w
miejscach, gdzie teraz stoją domy, które oglądałem i oglądam na
co dzień. Fotografia z kolei, to hobby, które może nigdy nie
pochłonęło mnie całkowicie (jak np. kilku moich znajomych)
ale także od wielu lat uczestniczy w moim życiu, dokumentuje
moje wyprawy, moją pracę i życie rodzinne. To właśnie przez
fotografię trafiłem jesienią 2004 r. do redakcji portalu
Kasztelania, gdzie (jak się okazało) dane mi było pozostać przez
dobrych parę lat.
Pierwszym wydarzeniem, które później istotnie wpłynęło
na powstanie wspomnianej galerii, była dyskusja na forum
Kasztelanii w wątku pt. „Było i nie ma”. Dyskutowano
tam, a właściwie wspominano miejsca, gdzie przez ostatnich
kilka i kilkanaście lat zaszły widoczne zmiany w krajobrazie
miasta. Rozmawiali, oczywiście „starzy” mieszkańcy
Oświęcimia – dla mnie były to jedne z pierwszych lekcji
najnowszej historii miasta. Może niezupełnie takie całkiem
pierwsze – wcześniej byłem zmuszony poznać nazewnictwo ulic
sprzed lat – na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku
obowiązywały już nowe nazwy ulic, ale w rozmowach nieraz
używano starszych, co czasem prowadziło do nieporozumień.
Jeszcze jesienią 2004 r. do moich rąk trafiły pierwsze
cztery zdjęcia ukazujące Oświęcim sprzed lat – dwa z lat
trzydziestych a dwa z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Wręczył mi je nasz redakcyjny kolega Konrad Rutkowski, a
zdjęcia pochodziły z jego rodzinnej kolekcji. Wspólnie
zastanawialiśmy się, co z tymi zdjęciami można by zrobić, jak je
wykorzystać w ramach portalu.To Konrad pierwszy zasugerował
aby dyskusję na forum wzbogacić o galerię, której pierwszy
roboczy tytuł brzmiał „Oświęcim, którego (już) nie ma”. Problem
polegał jednak na tym, że cztery zdjęcia, to zdecydowanie za
mało aby utworzyć sensowną galerię. Do pomysłu odniosłem się
dość sceptycznie bojąc się, że na tych czterech zdjęciach się
skończy i pomysł wypali się wcześniej, niż na to zasługuje.
Pierwsze cztery zdjęcia zostały zeskanowane i zwrócone
właścicielom. Pozostało czekać i szukać kolejnych zdjęć.
Zwróciliśmy się z apelem na forum i poprzez znajomych ale
przez jakiś czas bezskutecznie.
Przełom nastąpił niemal w rok później. Będąc wtedy od
kilku lat pracownikiem oświęcimskich wodociągów natrafiłem
na pomieszczenie byłej ciemni fotograficznej a w nim na
zarchiwizowane w szafie stare negatywy. Negatywy zostały
zeskanowane a wtedy można było w pełni ocenić ich wartość.
Zdecydowana większość wykonanych zdjęć pochodziła z lat
sześćdziesiątych i dotyczyła działalności przedsiębiorstwa, które
jednak wówczas jako Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki
Komunalnej obejmowało swoim działaniem szerszy zakres usług
niż dostawa wody i odprowadzanie ścieków. Na odnalezionych
zdjęciach widać wiele miejsc, które w latach sześćdziesiątych
ubiegłego wieku zmieniały swój wygląd w sposób bardzo istotny
– budowano nowe osiedla mieszkaniowe, szkoły,
przebudowywano ulice. Spośród mnóstwa zdjęć wybrałem
kilkadziesiąt i uzyskałem zgodę moich przełożonych, Dyrekcji
PWiK Sp. z o.o., na publikację zdjęć w ramach galerii na portalu
Kasztelania. Autor zdjęć – p. Henryk Dera – emerytowany
wieloletni dyrektor oświęcimskich wodociągów pomógł mi w
opisaniu zdjęć przypominając sobie kiedy i w jakich
okolicznościach wybrane zdjęcia zostały wykonane.
Niemal równo 5 lat temu, w połowie grudnia 2005 roku
„Galeria XX wieku” ujrzała światło dzienne. Spotkała się z
przychylnym przyjęciem a mnie zmobilizowała do dalszych
poszukiwań. W 2006 r. poznałem wiele osób, dzięki którym w
galerii stopniowo przybywało nowych zdjęć – i to nie tylko z
Oświęcimia ale także np. z Zatora, Brzeszcz, Chełmka,
Przeciszowa i Grojca. Kolejny etapwrozbudowie galerii nastąpił
z chwilą, gdy poznałem kilku oświęcimskich kolekcjonerów, a ci
zdecydowali się udostępnić Kasztelanii swoje zbiory. Wtedy tow
galerii pojawiło się sporo zdjęć z okresu międzywojennego, z
czasów II wojny światowej a także pocztówki i stare mapy. Trzy
lata temu, w grudniu 2007 roku, liczba zdjęć w galerii
przekroczyła 800, a miesiąc wcześniej, w listopadzie 2007 roku,
„Galeria XX wieku” została publicznie zaprezentowana na
zakończenie konferencji historycznej „Oświęcim nieznany”,
która odbyła się w auli Liceum im. St. Konarskiego w
Oświęcimiu.
Trzeba uczciwie i bez fałszywej skromności przyznać, że
powstała w ten sposób galeria wyjątkowa. Dzięki pomocy wielu
osób powstał zbiór zdjęć, z których sporo w innej sytuacji nie
wyszłoby poza rodzinne albumy i szafy. Nieraz spotykaliśmy się
z sytuacją, że ktoś obiecywał nam sprawdzić, czy w
jego rodzinnym domu nie znajdują się jeszcze zdjęcia,
które moglibyśmy włączyć do galerii. Po jakimś
czasie okazywało się jednak, że obiecane zdjęcia (czy
negatywy) zaginęły lub zostały spalone podczas
remontu domu czy przeprowadzki. Czuliśmy, że
budując galerię uczestniczymy w ratowaniu cennych
pozostałości historii miasta i regionu. Ja sam
osobiście, zbierając, skanując i retuszując powierzone
zdjęcia uczyłem się – przez tych kilka lat
dowiedziałem się bardzo wiele o historii i topografii
fotografowanych miejsc. Tak też rozumieliśmy
swoistą misję „Galerii XX wieku” - dostarczyć
odwiedzającym Kasztelanię możliwość poznawania
historii poprzez internet, metodą „obrazkową”, bez
konieczności wychodzenia z domu, czy kupowania
albumów. Wychodzimy z założenia, że ktoś
autentycznie zainteresowany i zafascynowany takimi
„starociami” i tak ten czy inny album zakupi ale nasza
internetowa galeria ma szanse trafić także do
tych, którzy nie chcą lub nie mogą pójść na jedną
czy drugą wystawę, kupić książki lub albumu.
Pomijamy już fakt, że galeria internetowa ma
pod tym względem zasięg nieporównywalny z
jakąkolwiek inną formą prezentacji. Mieszkańcy
Oświęcimia (i pewnie okolic także) to w sporej
części (do której i ja się zaliczam) tzw. „element
napływowy”, dla którego „Galeria XX wieku”
może stać się szansą na poznanie przeszłości
miejsc, w których od jakiegoś czasu przyszło
nam mieszkać i pracować.
Odwiedzający „Galerię XX wieku” na
pewno zauważyli w ostatnich miesiącach
stagnację w rozbudowie galerii. Nie znaczy to,
że nowe zdjęcia się nie pojawią. Nie wdając się
tu w szczegóły napiszę tylko, że wynika to z
faktu, że galeria pochłania dość dużo czasu i
pracy. Rąk do pracy w redakcji Kasztelanii nie
przybywa a praca redakcyjna poza galerią
pochłania coraz więcej czasu. Przy okazji
zbierania i publikacji zdjęć zadałem sobie
dodatkowe zadanie: przy użyciu techniki
komputerowej starałem się każdemu niemal
zdjęciu przywrócić dawny wygląd. Do moich rąk
stare zdjęcia trafiają często połamane,
przybrudzone, wyblakłe. Przy użyciu programów
graficznych można sporo poprawić – kolorystykę,
kontrast, usunąć skazy i zabrudzenia. Jest to
jednak zajęcie żmudne i pracochłonne –
rekordowe pod tym względem zdjęcia zajęły mi
nawet trzy popołudnia/wieczory. Jestem jednak
przekonany, że warto było. Wzbudziłem w ten
sposób kilka razy podziw nawet u posiadaczy
zdjęć, którzy byli zaskoczeni, że zdjęcia, które w
rzeczywistości są małe, wyblakłe i mało czytelne,
w galerii prezentują się przynajmniej dobrze i
„wreszcie coś na nich widać” (cytat autentyczny).
Na koniec chciałbym serdecznie
podziękować wszystkim, którzy pomogli w
budowie „Galerii XX wieku”. Wszak na nic tu moja
praca, na nic chęci i pomysły, jeśli w galerii nie
będzie co umieścić. Nie jestem w stanie wymienić
tu wszystkich, niektórzy też pragnęli pozostać
anonimowi. Pozwólcie więc Państwo, że
podziękuję wszystkim zbiorowo – wiele nazwisk
osób oraz nazw instytucji użyczających nam zdjęć
można znaleźć w opisach poszczególnych działów
oraz w podpisach pod zdjęciami. Pozwolę sobie
jednak podkreślić szczególną rolę kilku osób i
instytucji, bez których galeria nie miał by szans
powstać i wyglądać jak obecnie wygląda. Pierwsza
z tych osób, to (niegdyś) nasz redakcyjny kolega
Konrad Rutkowski, który rzucił świetny pomysł i
dostarczył pierwszych kilku zdjęć. Bez Dyrekcji
oświęcimskich wodociągów (byłej i obecnej) nie byłoby tego
„mocnego wejścia”, od którego rozpoczęło się istnienie galerii. I
wreszcie chciałbym tu wspomnieć osobę Mirosława Ganobisa,
który całe swoje kolekcjonerskie zbiory oddał nam do dyspozycji
– niemal bez żadnych ograniczeń, pomijając tylko te techniczne.
W imieniu redakcji portalu Kasztelania zapraszam do
oglądania „GaleriiXXwieku”. Niech przynosi ona zarówno nam,
jak i Państwu, dużo satysfakcji.
Zbigniew Pluta
Goniec Kasztelański nr 5, Styczeń 2011
Galeria XX wieku - http://www.kasztelania.pl/galeria20.php
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz