Jak mogłem zapomnieć o jednej z ważniejszych scen ,które
były kręcone w Baraku. Moje
zaangażowanie w film Państwo zdążyli poznać tak jak mojej, żony i córki. Ale
akcja filmu ujawniła jeszcze jedną osobę , która została zaangażowana w to
przedsięwzięcie i zagrała komendanta Muller Kiedy zaproponowałem tajemniczą osobę prawie w ostatnich dniach
przed nakręcaniem zdjęć, producent i reżyser
zgodnie stwierdzili mamy dla niego specjalną rolę . Poinformowałem tajemniczą
osobę kogo ma zagrać w tym filmie,
widziałem pewne wahania bo nie
spodziewał się tak ważnego zadania, któremu ma sprostać. Myślał że zagra
jakiegoś żołnierza Niemieckiego, który
od czasu do czasu się pokaże na planie. Kiedy ubrał mundur Niemiecki
nie było wątpliwości stal się prawdziwym komendantem a nie moim
szwagrem. Kiedy wchodził w drzwi noclegowni gdzie leżeliśmy na podłodze jego
osoba stojąca w drzwiach przy zachodzącym słońcu budziła grozę. Kiedy jeden z żydowskich współtowarzyszy krzyknął „Inspekcja ‘’, nie wróżyło to nic dobrego , natychmiast
stanęliśmy na baczność ,ściągając szybko czapki z głowy patrząc w podłogę, ze
strachu nikt nie miał odwagi chociaż na chwilkę ponieść wzroku i popatrzyć co Muller robi. Komendant szedł pewnym krokiem ale
lustrował każdego z nas co jakiś czas zatrzymując się na
momencik i patrząc przez chwilę na delikwenta. W ten sposób pokazywał kto tutaj
jest najważniejszy , kto tutaj rządzi ale jego celem była rodzina Schenkerów .Kiedy
podszedł już do Leona i zapytał pewnym
głosem ‘’NAME” ciarki przeszły przez nas wszystkich a to tylko plan filmu”
Dotknięcie Anioła”
poniedziałek, 8 lipca 2013
Zdjęcia do filmu ciąg dalszy
Oświęcim- to tutaj przyjechała znowu ekipa filmowa jednak tym razem była bardziej widoczna na
ulicach tego miasta niż poprzednio.
Stało się to przede wszystkim za sprawa plenerów gdzie były kręcone zdjęcia do
filmu „Dotkniecie Anioła”, oraz wystąpiła większa liczba statystów. W
poprzednich scenach zagrałem razem z córką Oliwią ( Francis) ,a teraz do naszej
przygody z filmem i aktorstwem została namówiona przez producenta i reżysera
Marka Pawłowskiego moja żona .Jeżeli komuś się wydawało że przyjdzie na plan
zagra w ujęciach parę minut ewentualnie dwie godziny to się pomylił, a nie
brakowało takich, którzy myśleli że zagrają jakąś tam scenkę a potem pójdą do
domu . W pierwszym dniu zdjęciowym sceny były kręcone na Grójeckiej Górce , to
tutaj ukazał się rodzinie Schenkerów „Anioł” W drugim dniu akcja toczyła się na
starówce w Oświęcimiu ,na jednym z podwórek które przeniosło nas chociaż na
chwilę w czasy okupacji Niemieckiej, ale
po nakręceniu kilku scen wszyscy chcieli powrócić z czasów okupacji do rzeczywistości.
W pewnym momencie kiedy reżyser wypowiedział słowa „Akcja” stało się to
wszystko rzeczywistością ,krzyki , popychanie przez policje żydowską ,
przemarsz Niemieckich żołnierzy z papierosem i uśmiechem na twarzach, podczas
kiedy my staliśmy bezbronni , wystraszeni i poniżani, stało się to co Heniu i
jego rodzina przeżyli naprawdę , skończyła się zabawa z filmem a nadszedł
strach .W przerwach które mieliśmy co jakiś czas Reżyser Marek Pawłowski razem
z operatorem kamery Jackiem Januszykiem (zdjęcia)sprawdzali nakręcone sceny , wtedy mogliśmy na spokojnie podzielić
się tym co przeżywamy i normalnie porozmawiać jeden z drugim bez strachu i
błagania o litość. Na podwórku kręcone były
sceny wypędzania ze strychu po schodach, oraz podwórko na którym była
przygotowywana selekcja . Oczywiście to co napisałem wcześniej przygoda z
filmem dla niektórych śmiałków ,którzy myśleli że taka scena potrwa parę godzin
lub krócej, zakończyła się po 10 godzinach .
Drugi dzień zdjęciowy zacząłem dosyć nie typowo bo o 6 rano
,ponieważ musiałem pojechać swoim samochodem do Państwowego Muzeum Auschwitz
–Birkenau po oryginalne prycze aby przywieść je do baraku( dawne kasyno
niemieckie) gdzie były kręcone dalsze sceny do filmu. Nic by nie było w tym nie
zwykłego a jednak , to mi producent powierzył takie zadanie wiedząc ,że skoro
zajmuje się historią to na pewno zaopiekuje się należycie transportem zdając sobie sprawę jaką on ma wartość przede
wszystkim historyczna . Nie dość że je przewoziłem to podczas kręcenia scen
musiałem na nich leżeć ponieważ zagrałem więźnia . W tym baraku oprócz scen z
obozu nakręcano również strych na którym
główny bohater wraz z rodziną i kilkoma innymi współtowarzyszami się ukrywali.
Zapanowała już na zewnątrz ciemność było bardzo późno w baraku ciemno tylko strych
oświetlony ,ciasno ,potwornie ciepło, siedzieliśmy po cichu czekając na dalsze
losy i tutaj nagle walenie ,kopanie po ścianach ,podłodze idzie ,idzie……. Z krzykiem na ustach wynocha Żydy ,tu jesteście mam was, zaczyna
nas szarpać ,krzyczeć bić dokładnie tak
jak dzień wcześniej na podwórku .To Żydowska Policja odkryła naszą kryjówkę i
teraz zabierają nas……..
Nie zapomnimy tych sceny długo ,smutne zagubione w swych rolach dzieci,
wystraszone bo nie mogły zrozumieć o co tutaj chodzi, odległe są dla nich
czasy z niewoli okupanta Niemieckiego a
tutaj krzyczą na nie, karzą stać równo ,nie
wolno rozmawiać ,policjanci trzymają pałki ,którymi od czasu do czasu
popychają ,uderzają .
Zakończyliśmy nakręcanie scen w trzecim dniu o 23 dla
mnie nie skończyła się jeszcze przygoda z filmem musiałem odwieść eksponaty
które wcześniej przywiozłem na plan aby mogły również zagrać historie
losu Żydowskiej Rodziny z Oświęcimia , której
losy są niesamowite i to właśnie ma pokazać film „Dotkniecie Anioła” na
którego premierę zapraszamy.niedziela, 7 lipca 2013
ZANIM NADEJDZIE ZAGŁADA – powrót ekipy filmowej
Nadszedł czas na kręcenie następnych scen do filmu
„Dotknięcie Anioła’’ w drugiej połowie czerwca
Oświęcim zamieni się ponownie w miasto
gdzie będzie nagrywana dalsza część do tego filmu. Kilka dni temu zawitała do
miasta nad Sołą kilkuosobowa ekipa w
składzie reżysera ,producenta kierownika planu i scenografa. Miałem przyjemność
oprowadzania ich po miejscach z dzieciństwa i tak naprawdę
nic się nie zmieniły dla nich czas się zatrzymał, no poza jednym są bardziej
zniszczone. Często jako młody chłopak
biegałem po tych zakamarkach i zaułkach starych podwórek i kamienic , na moich
oczach dochodziły do stanu niszczenia i zaniedbania. Tutaj mieszkali moi
koledzy do których często przychodziłem ,kiedyś panowała tutaj bieda i strach, wejść na takie podwórko było nie lada wyczynem bo to tutaj mieszkali ludzie z tak zwanego
marginesu. Ale jak się miało tutaj kolegów to było w miarę bezpiecznie
,przynajmniej tak mi się wtedy wydawało. Z latami to wszystko zanikało koledzy
dorastali ,wyprowadzali się a kamienice zasiedlali nowi lokatorzy . Część z
tych budynków odzyskali dawni właściciele ,część nadal pozostaje własnością Urzędu Miasta, dużą część wyburzono a do
wyburzenia czekają kolejne budynki. Razem z ich rozbiórką zniknie już na zawsze
część mojego dzieciństwa i historii tego miasta i dlatego cieszę się że ekipa filmowa zrealizuje tutaj te sceny bo
jest to „ostatni dzwon ‘’ dla ich zarchiwizowania. Dla głównego bohatera to miejsce też jest
szczególne, kamienica i podwórko należało do
jego kuzynki, która obecnie mieszka w Izraelu , wspomniał o tym podczas
swojego pobytu w Oświęcimiu co było dla mnie zaskoczeniem.
gdzie film będzie realizowany. Jako konsultant historyczny i rodowity Oświęcimianin znam te zakamarki i miejsca, przede wszystkim
gdzie film będzie realizowany. Jako konsultant historyczny i rodowity Oświęcimianin znam te zakamarki i miejsca, przede wszystkim
Widziałem już gotowe fragmenty filmu ,które do tej pory
zostały zmontowane i zrobiły na mnie
ogromne wrażenie, zdaję sobie sprawę, że był to dla mnie zaszczyt i niewiele
osób mogło to zobaczyć. Nie mogę się już doczekać kiedy ekipa zawita tutaj na
kilka dni ,na razie mamy wszyscy współpracownicy reżysera i producenta sporo
pracy dlatego też z niecierpliwością
czekamy na efekt końcowy czyli premierę filmu która odbędzie się w Oświęcimiu
jesienią.
BGK - podziękowania
W imieniu Banku Gospodarstwa Krajowego chciałbym Panu Mirosławowi Ganobisowi serdecznie podziękować za pomoc i zgodę na wykorzystanie archiwalnych fotografii, pocztówek oraz dokumentów, ilustrujących artykuł poświęcony przedwojennemu oddziałowi Banku Gospodarstwa Krajowego w Oświęcimiu, który w tym mieście funkcjonował w latach 1924-1927.
Mateusz Wierzbicki
Zespół ds. Dokumentowania Historii Banku w Gabinecie Prezesa BGK
Mateusz Wierzbicki
Zespół ds. Dokumentowania Historii Banku w Gabinecie Prezesa BGK
Subskrybuj:
Posty (Atom)